W czasie deszczu dzieci się… nie nudzą!

Dzisiejsze zajęcia zdecydowanie to potwierdziły. Warsztaty ceramiczne prowadziła pani Beata Handziak, pasjonatka rzemiosła ceramicznego i to był kolejny strzał w dziesiątkę!

 

Większość uczestników do tej pory nie pracowała w tak aktywny sposób z gliną. „Z niczego – coś” – tak brzmiał tytuł warsztatów i rzeczywiście ze stosu gliny powstawały małe cudeńka. Pani Beata opowiedziała na początek, jak pracuje się z gliną, jakie ma ona właściwości i jak wiele można z niej tworzyć.

Artyzm, pasja i życzliwość pani Beaty były wszechobecne. Kiedy obserwujemy, że dzięki zaangażowaniu powstaje coś nowego, ciekawego i twórczego, inspiruje nas to do podejmowania wyzwań. Tak było podczas dzisiejszego spotkania. Wszyscy byli zaangażowani najpierw w tworzenie wielu ciekawych zwierzątek, zarówno prawdziwych, jak i tych wyobrażonych, a później – niepowtarzalnego zastępu skrzydlatych aniołów.

W ten sposób po raz kolejny udało się skrzętnie zaplanowane przedsięwzięcie. Nasz wyjątkowy gość, pani Beata otrzymała owacje na stojąco i zostaje wpisana na naszą projektową listę osób „Godnych naśladowania”.

Pięknie dziękujemy za dzielenie się swoją wiedzą, umiejętnościami i radością tworzenia! Dla nas wszystkich, a przede wszystkim dla dzieci, uczestników warsztatów, była to kolejna możliwość do obudzenia w sobie nowych zainteresowań, pasji i samorozwoju. Dodajmy, że na w pełni końcowe efekty ceramicznych prac przyjdzie nam jeszcze poczekać, kiedy to zwierzęta i anioły zostaną utrwalone z pomocą specjalnego pieca. Wtedy z plastycznej gliny powstaną solidne i twarde figurki.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *